W sobotnie przedpołudnie, na boisku w Psarach Polskich Victoria Września grała pierwszy tego lata mecz sparingowy. Jej przeciwnikiem była Polonia Środa. Victoria zwyciężyła 2:0 po bramkach Kacpra Łabędzkiego i Piotra Sarbinowskiego.
Oba zespoły przystąpiły do tego meczu w osłabionych składach. Polonia dlatego, że po południu grała z Rozwojem Katowice, a Victoria dlatego, że kilku graczy jest kontuzjowanych, a kilku nieobecnych ze względu na wakacje. W wyjściowym składzie Victorii nie było takich graczy jak: Tobiasz Nowicki, Bartosz Nowicki, Łukasz Jasiński, Paweł Lisiecki, Szymon Krawczyński, Maciej Matuszak, czy Adrian Kruszyński. Nie wspominam już o Wiktorze Kacprzaku i Łukaszu Pietrzaku, bo tych graczy we Wrześni już nie ma. Pojawił się za to i zaprezentował się z dobrej strony Krystian Robak. Podobnie jak Damian Garstka i Jakub Kwaśny. Ten drugi wszedł w drugiej połowie i już na początku miał asystę przy bramce Piotra Sarbinowskiego na 2:0. Pierwszego gola, w pierwszej części gry, pięknym lobem zza pola karnego, zdobył Kacper Łabędzki. Trzeba jeszcze powiedzieć, że goście stworzyli sobie kilka znakomitych okazji do zdobycia gola, ale wyśmienicie w bramce Victorii spisywał się Marcel Rembowicz. To był dobry, szybki mecz i z pewnością wartościowy sprawdzian dla trenera Jakołcewicza. Kolejna gra już w najbliższą środę, o godz. 18:00, na boisku w Psarach, z SKP Słupca.
AG
https://youtu.be/utCysWNY0qk
sobota, 23 listopada 2024 14:28