Podczas żniw rolnicy planują prace biorąc pod uwagę wiele czynników, między innymi pogodę i koszt wynajęcia maszyn. Zdarza się, że na pole wyjeżdża skoro świt, albo pracuje długo po zmroku, żeby zebrać jak największe plony. Okazuje się, że niektórym to przeszkadza. Jeden z rolników z województwa opolskiego otrzymał 500 zł mandatu za zakłócanie ciszy nocnej.
Mówił rolnik z gminy Jaraczewo w powiecie jarocińskim Marek Kardach, którego nasz reporter zastał podczas pracy na polu rzepaku pod Miłosławiem o godz. 22. Pan Marek tłumaczy, że rolnik jest zmuszony do wytężonej pracy w trakcie żniw z powodu często zmieniającej się pogody.
Pan Marek dodaje, że rolnik to jego zawód, a wieś to miejsce pracy.
(mas)
