W pierwszym meczu barażowym o wejście do III ligi, rozegranym na stadionie przy ulicy Kosynierów we Wrześni, Victoria Września przegrała z Mieszkiem Gniezno 1:2.
To było wielkie, sportowe widowisko rozegrane przy rekordowej w tym roku publiczności. W 25. minucie Victoria prowadziła 1:0 za sprawą Macieja Matuszaka, który po rzucie rożnym z najbliższej odległości wcisnął piłkę do brami rywali. Do przerwy było 1:0 i mieliśmy nadzieję na korzystny wynik i zwycięstwo. Niestety, druga połowa pokazała, że goście podrażnieni stratą gola ruszyli do ataku. W 48 minucie, po rzucie rożnym, zdobyli wyrównująca bramkę. Szkoda, że arbiter nie zauważył 2-metrowego spalonego, bo bramka nie powinna być uznana. 10 minut potem, Mieszko wyszedł na prowadzenie. Znów zdobył gola po rzucie rożnym. Prowadzenie 2:1 spowodowało, że Mieszko się cofnął, bronił wyniku i czekał na Victorię. Nasz zespół atakował, walczył dzielnie, miał swoje sytuacje, ale nie był skuteczny i przegrał 1:2 pierwszy mecz barażowy. Rewanż za tydzień 17 czerwca, o godz. 17:00, w Gnieźnie.
