Magazyn zbożowy w Goli w powiecie gostyńskim jest jedną z najnowocześniejszych instalacji rolniczych w kraju. Jest to bowiem inwestycja warta 8,5 miliona złotych. Mowa o 12 silosach, które są przeznaczone do magazynowania ponad 15 tysięcy ton zboża, silosów buforowych,
suszarni i czyszczalni z pełną infrastrukturą załadunkową. Obiekt wykorzystujący najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne, został oddany do użytku w 2008 roku. Przyszłość gospodarstwa w Goli w powiecie gostyńskim jest pod znakiem zapytania. Brak wiążącej decyzji Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa stawia Zarząd Spółki przed podjęciem dramatycznej decyzji o konieczności rozbiórki tej strategicznej infrastruktury.
- mówi prezes Top Farms Wielkopolska Paweł Kaczmarek.
Według spółki demontaż doskonale funkcjonujących obiektów nie ma uzasadnienia ekonomicznego, ani społecznego. Szczególnie, że równolegle Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, prowadzi program wsparcia na zakup i montaż silosów finansowanych z
Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
- dodaje prezes Paweł Kaczmarek.
Spółki Grupy Top Farms wystąpiły do KOWR z licznymi propozycjami rozwiązań dotyczącymi zagospodarowania infrastruktury, które pozwoliłyby ochronić silosy w Goli przed nieodwracalną w skutkach likwidacją tej bazy magazynowej. Wśród propozycji jest m.in. utworzenie Ośrodków Produkcji Rolniczej, co pozwoliłoby na kontynuację działalności, a przede wszystkim utrzymanie zatrudnienia. Jeśli dojdzie do likwidacji funkcjonowania gospodarstwa, pracę straci blisko 300 osób. Z czego w strukturze zatrudnienia 49 % to osoby w wieku powyżej 50 roku życia. Likwidacja nowoczesnych gospodarstw towarowych to nie tylko straty dla konkretnych spółek, ale również dla poszczególnych regionów i całego polskiego rolnictwa. Czy Polskę i sektor rolniczy stać na taką niegospodarność?