W pierwszym secie sobotniego meczu lepsi byli siatkarze Mariana Kardasa, wygrali 25:18. W kolejnych setach lepsi byli jednak siatkarze AGH. Drugiego wygrali 25:16, trzeciego 25:19 i czwartego również 25:19. Wynik ten oznacza, że nasi siatkarze stanęli pod ścianą. Albo zostaną do niej przybici w niedzielę, gdy przegrają bój o brązowe medale, albo zdołają się od niej odbić, wyrównać stan rywalizacji na 2:2 i doprowadzić do piątego meczu. Trudno o tym rozstrzygnąć. Cały czas wierzymy, że z Krakow2a siatkarze wrócą z tarczą.
AG
