Reklama

Kania? A może muchomor? Sanepid zachęca do sprawdzania grzybów

W Polsce każdego roku zatruciu grzybami ulega od 500 do nawet 1000 osób.

Więc choć grzybobranie to przyjemna i popularna  forma rekreacji może okazać się śmiertelnie niebezpieczna. Pomóc w uniknięciu tragedii mogą certyfikowani grzyboznawcy.

- mówi klasyfikator grzybów Sylwia Dobrosielska.

Jest kilka sposobów, by ułatwić specjalistom rozpoznanie zebranych okazów.

- mówi grzyboznawca z wrzesińskiego sanepidu Anna Przyjemska.  

Specjaliści ostrzegają, by zbierać grzyby, co do których ma się całkowitą pewność. Jeżeli pojawiają się wątpliwości, warto przynieść je do najbliższej siedziby stacji sanitarno-epidemiologicznej, w której dyżury pełnią grzyboznawcy i klasyfikatorzy grzybów.  Bezpłatnie ocenią oni czy zebrane grzyby są jadalne.


Podziel się
Oceń