Są wszędzie tam, gdzie są potrzebni. Ratownicy WOPR ze Śremu udali się ośmioosobową grupą wyposażoną w dwie łodzie i niezbędny sprzęt na południe Polski, by nieść pomoc tym potrzebującym, których dotknęła powódź. Działają tam, gdzie aktualnie jest na nich zapotrzebowanie.
- o jednej z dotychczasowych akcji ewakuacyjnych mówi ratownik Marek, który pomaga tam na miejscu.
Śremscy WOPR-owcy fizycznie stanowią jedyną grupę ewakuacyjną, która działa na miejscu, jednak pomoc dla powodzian niosą także inni w powiecie śremskim - a to za sprawą licznych zbiórek najpotrzebniejszych artykułów i ich transportu na południe kraju.