Wrzesińscy policjanci 15 lipca br. po godzinie 8:30 odebrali zgłoszenie o uderzeniu mężczyzny młotkiem ciesielskim. Z otrzymanej wiadomości z numeru alarmowego wynikało, że "28-latek został napadnięty i krwawi z głowy”.
Będąc w jednym z hosteli na terenie Wrześni kobieta i mężczyzna przyjechali do pokrzywdzonego i postanowili siłą wejść do wynajętego pokoju. Kiedy napastnikom nie udało się sforsować drzwi to wobec blokującego najemcy został użyty młotek. - relacjonują policjanci.
Uderzenie spowodowało u mężczyzny masywne krwawienie, które nie zmniejszyło poziomu agresji napastników. Ci cały czas grozili utratą życia znajdującej się w mieszkaniu kobiecie. Bez skutku próbowali wejść do mieszkania. W pewnym momencie odpuścili i opuścili teren hostelu.
Już po niespełna 2 godzinach policjanci zatrzymali sprawców.
Zatrzymano 20-latkę oraz 24-latka. W ramach wszczętego dochodzenia sformułowane zostały trzy kolejne zarzuty. - czytamy na stronie KPP Września.
Mieszkaniec Bydgoszczy otrzymał zarzut narażenia mężczyzny na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Zarówno 24-latek, jak i 20-latka usłyszeli natomiast zarzut stosowania gróźb karalnych wobec 34-latki.
Tylko 24-latek przyznał się do przedstawionych zarzutów.