O ile w jakiś delikatny sposób można tłumaczyć przegraną orzechowian z Kasztelanią, bo goście to jedna z najlepszych drużyn tej klasy rozgrywek, to w żaden sposób nie można usprawiedliwić zadziwiająco słabej postawy neklan. Trener Bartłomiej Figas nie krył rozczarowania postawą swego zespołu. - Zagraliśmy bardzo słabo i jestem bardzo niezadowolony z postawy moich piłkarzy, szczególnie z ich dramatycznie słabej skuteczności.
Przed nami druga kolejka meczów. W wielką sobotę o 16:00 Płomień podejmuje na własnym boisku Zjednoczonych Rychwał, a Sparta Sklejka Orzechowo jedzie do Kazimierza Biskupiego, by grać z walczącym o awans do IV ligi, Polonusem.
AG
