Muzealna sala zamieniła się w wystawców, którzy opróżnili strychy, skrytki i ciekawe eksponaty przywieźli do Śremu.
Można było zobaczyć stare telewizory, kolekcje płyt, pamiątek sportowych czy dawne ikony i dewocjonalia.
- mówi Rafał Hejne, który wystawił część swojej kolekcji w muzeum.
Spotkanie miało charakter wystawienniczy, nie targowy. Otwarte było dla wszystkich bez względu na wiek.