Ogień zauważono przed godziną 11. Na miejsce natychmiast skierowano kilka strażackich zastępów. Strażacy szybko "złapali" ogień i nie pozwolili mu się przemieścić.
- mówi będący na miejscu działań mł. kpt. Piotr Michalski, oficer prasowy PSP Śrem.
W działaniach oprócz strażaków z JRG Śrem udział wzięli również okoliczni druhowie z terenu gminy Książ Wielkopolski.
Ogień najprawdopodobniej pojawił się na skutek działania człowieka. W ubiegłym roku w tamtej okolicy grasował podpalacz, który systematycznie podkładał ogień w różnych miejscach lasu. Osoby tej nigdy nie udało się ustalić organom ścigania. Czyżby znów dała o sobie znać?