Przedwyborcze analizy wskazywały, że KO i koalicja 15 października skutecznie odbije sejmiki województw z rąk PiS. Partia Kaczyńskiego miała szansę na zwycięstwo, ale nie tak wielkie, że mogłaby rządzić samodzielnie w regionach. W ekstremalnym przypadku zwiastowano, że PiS może utrzymać władzę tylko w jednym województwie. Stało się inaczej.
Oficjalne wyniki wyborów samorządowych
Już wiemy, że Polska nadal jest podzielona. Z oficjalnej informacji PKW wynika, że głosowało 51,94 proc. uprawnionych obywateli. To mniej niż przewidywano wcześniej, ale „w normie” jeżeli chodzi o wybory samorządowe.
Wybory do sejmików województw wygrało Prawo i Sprawiedliwość zdobywając 34,27 proc. głosów. Na drugim miejscu jest Koalicja Obywatelska z 30,59 proc. głosów. Trzecie miejsce należy do Trzeciej Drogi, na którą zagłosowało 14,25 proc.
Na Konfederację zagłosowało 7,23 proc. wyborców, a Lewica zanotowała bardzo słaby wynik - 6,32 procent. Stawkę zamykają Bezpartyjni Samorządowcy - 3,01 proc.
Podział władzy
Przeliczając te wyniki, a także te z województw, na mandaty wiadomo, że KO będzie rządziło w województwach:
- śląskim,
- opolskim,
- dolnośląskim,
- wielkopolskim,
- lubuskim,
- zachodniopomorskim,
- pomorskim,
- kujawsko-pomorskim,
- warmińsko-mazurskim.
Prawo i Sprawiedliwość wygrało w:
- małopolskim,
- podkarpackim,
- świętokrzyskim,
- lubelskim,
- łódzkim,
- mazowieckim,
- podlaskim.
Tu trzeba wyjaśnić, że wygrana nie oznacza władzy. Np. w łódzkim PiS wygrał, ale połączone mandaty KO, TD i Lewicy dają większość i przewagę nad PiS.
Bastionem PiS okazało się województwo lubelskie. Tu sondaże dawały tej partii 16 – 17 mandatów w sejmiku i było to na granicy potrzebnej do rządzenia większości. Tymczasem PiS będzie miało tu aż 21 radnych w 33-osobowym sejmiku.