Śmiertelny wypadek miał miejsce dzisiejszego dnia, tj. 5 kwietnia. Doszło do niego w godzinach wieczornych. Wypadek miał miejsce podczas prac z wykorzystaniem ciągnika rolniczego. Tragiczne w skutkach zdarzenie rozegrało się na prywatnej posesji.
- mówi mł. kpt. Piotr Michalski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Śremie.
Do zdarzenia zadysponowano również helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Gdy jednak maszyna była w powietrzu, lekarz z naziemnej załogi karetki pogotowia stwierdził zgon 39-letniego poszkodowanego. Helikopter został odwołany.
Okoliczności tragicznej śmierci mężczyzny będzie teraz wyjaśniała KPP w Śremie.
[AKTUALIZACJA]
W sobotę rano do sprawy odniosła się Komenda Powiatowa Policji w Śremie. Jak przekazała oficer prasowa śremskiej policji, podinsp. Ewa Kasińska, zgon 39-letniego mężczyzny, nastąpił z przyczyn naturalnych. - Lekarz wykluczył, aby mężczyzna doznał obrażeń, które wskazywałyby na przejechanie go przez ciągnik - przekazała policjantka.