Reklama

Polityczna zemsta dewelopera na staroście i burmistrzu?

W nocy w mieście pojawiły się banery z wizerunkami starosty śremskiego, burmistrza Śremu oraz znanego dewelopera. Ten ostatni ma dziękować dwóm poprzednim za "wspólne interesy" oraz namawiać do głosowania na te osoby w nadchodzących wyborach.
bilbord wyborczy z trzema panami
Oficjalnie nikt się nie przyznaje do pomysłu i autorstwa. Przyczepy, które ożywiły nudną kampanię wyborczą w Śremie, pojawiły się pod osłoną nocy.

Autor: M. Czubak

Sprawa odbiła się szerokim echem, bo oficjalnie nikt się do tego nie przyznaje. Komitety wyborcze, które wystawiają swoich kandydatów na burmistrza Śremu, odcinają się od tematu. Również do autorstwa nie przyznają się komitety, które startują do rady powiatu śremskiego.

Zdaniem starosty śremskiego, Zenona Jahnsa, w którego uderzają te plakaty, stoi za nimi jeden z biznesmenów, a jego akcję nazywa "zemstą".

- mówi Zenon Jahns, starosta śremski, którego pełne oświadczenie prezentujemy poniżej.

Oświadczenie starosty Zenona Jahnsa:

"W związku z pojawieniem się w przestrzeni publicznej banerów publikujących mój wizerunek z Deweloperem Panem Piotrem Śledziem, oświadczam, że ta negatywna kampania podyktowana jest „zemstą” dewelopera na organie publicznym wydającym pozwolenia na budowę, jakim jest Starosta Śremski. Na potwierdzenie powyższego oświadczam, że w 2020r. po analizie dokumentacji projektowej dotyczącej budowy budynków mieszkalnych wielorodzinnych przy śremskim Szpitalu przez dewelopera spółkę Everest Development Sp. Z. o.o. 2, wystąpiłem do Gminy Śrem o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego w taki sposób aby zwiększyć liczbę miejsc parkingowych przypisanych do planowanych mieszkań oraz poszerzyć tereny zielone. W skutek moich działań inwestor występując z kolejnymi wnioskami o pozwolenia na budowę, musiał ograniczyć zakres planowanej inwestycji zmniejszając budowę mieszkań o blisko połowę, tj. z ok. 300 do ok. 150."

Do sprawy, poprzez oświadczenie w mediach społecznościowych, odniósł się również Adam Lewandowski, burmistrz Śremu. Tutaj jednak nie padają żadne konkrety i wskazywanie autora kampanii bilbordowej.

Oświadczenie burmistrza Adama Lewandowskiego i KWW Adama Lewandowskiego:

"Jako burmistrz Śremu i kandydat na burmistrza Śremu stanowczo odcinam się od treści grafik, które w środę pojawiły w przestrzeni publicznej Śremu. Nigdy nie miałem i nie mam wspólnych interesów z Panem Piotrem Śledziem. Po raz pierwszy w historii Śremu złamane zostały zasady uczciwego prowadzenia kampanii wyborczej. Pytanie kto za tym stoi? Czy to osoby, które chciały realizować swoje prywatne interesy wykorzystując do tego urząd burmistrza? Zawsze stawiałem dobro gminy i jej mieszkańców jako najwyższy cel, co widocznie niektórym się nie spodobało. Jest mi bardzo przykro. Jestem wewnętrznie rozbity tak brudną kampanią wymierzoną w moją osobę. Rozpowszechnianie tych fałszywych informacji zostanie poddane ocenie sądu."


Podziel się
Oceń

Reklama