- Wykonałem wszystko co chciałem, a jeden mały błąd spowodował, że nie wygrałem - mówi pochodzący z Wszemborza Mariusz Górecki po powrocie z półfinału prestiżowego konkursu cukierniczego Chocolate Chef Competition. Zawody odbyły się w ubiegły czwartek w Paryżu. Michał wykonywał pralinę o nazwie „Orzeźwiająca nuta czerwonych owoców” oraz deser „Infuzja smaku kolorytu czerwieni”.
I te kilka procent zadecydowało o drugim miejscu w klasyfikacji - o włos wyprzedziła go reprezentantka Irlandii. Jurorzy docenili u Mariusza zaangażowanie i porządek.
Mariusz Górecki już szykuje się na kolejne konkursy. Najbliższy to Olimpiada Kulinarna w Luksemburgu.
(mas)
niedziela, 24 listopada 2024 05:02