7 kwietnia odbędą się wybory samorządowe. Tego dnia wielu obywateli Polski uda się do urn wyborczych, by oddać głos na swojego kandydata. Także mieszkańcy Śremu będą wybierali radnych oraz burmistrza. W walce o to ostatnie stanowisko jest oficjalnie trzech kandydatów. Mówi się, że będzie czwarty, z Prawa i Sprawiedliwości, ale póki co lokalni działacze nikogo takiego nie przedstawili.
Spytaliśmy śremian, czy mają swojego faworyta. Zdania są podzielone. Niektórzy wiedzą, na kogo zagłosują, inni się wahają. Część osób tłumaczy, że nie wiedzą, bo kandydatów nie znają.
To wyraźny sygnał dla ubiegających się o fotel burmistrza Śremu, że czas zakasać rękawy i na ostatnie tygodnie kampanii wyjść do ludzi, spotkać się z nimi, zaprezentować z jak najlepszej strony. Innymi słowy, zaskarbić sobie ich przychylność, co w konsekwencji przełoży się na głosy wyborcze.