Nie jest dobrze. W Polskiej Policji brakuje 12 879 funkcjonariuszy. Tyle wakatów było 1 lutego 2024 roku.
I choć od tego czasu ślubowanie złożyli kolejni mundurowi, to nie zasypało to kadrowej dziury. Tym bardziej że nie są to pełne dane. Szacunki mówią nawet o 20 tysiącach nieobsadzonych miejscach.
Tylu policjantów mamy teraz
– Policja jako najważniejsza formacja wykonująca zadania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa państwa i obywateli musi posiadać odpowiednie siły, żeby w sposób należyty wykonywać zadania – podkreślił na posiedzeniu komisji sejmowej Czesław Mroczek, sekretarz stanu w MSWiA.
I wyliczył: – Etat w Policji na 2024 rok jest ustalony w liczbie 108 909 etatów. Zatrudnienie wynosi 96 698 etatów. Tylu policjantów mamy w służbie. Dodatkowo finansowanych jest 18 etatów przez samorządy lokalne. Na koniec 2023 roku wakat wynosił 10 411 etatów, co stanowiło 9,72 proc.
Gorzej niż w 1990 roku
Dodał, że w 2023 roku do pracy zostały przyjęte 5174 osoby. Ale odeszło aż 9458 policjantów. Są to dane rekordowe.
– Poziom zatrudnienia na koniec 2023 roku był tak niski jak na początku lat 90, w momencie tworzenia formacji. To chyba w sposób najbardziej dobitny pokazuje trudności, w jakich znalazła się policja. Natomiast stan wakatów wyższy był tylko w 1990 roku – raportował Mroczek.
Emeryci do munduru
Wyjściem z kryzysu ma być ściągnięcie do pracy emerytów – osób, które już zrzuciły mundury. Nie jest to jednak proste. Dlatego MSWiA chce tak uprościć procedury powrotu emerytów do służby, żeby im to ułatwić.
Kolejne pomysły na zwiększenie zatrudnienia to uproszczenie i usprawnienie szkoleń i – co może zachęcić do pracy w policji – podwyżki. W tym roku pensje wzrosną o 20 procent.