Remedium na tę sytuację może być budowa kolejnego etapu obwodnicy miasta. O tym, na jakim etapie realizacji inwestycja się znajduje oraz jak obwodnica będzie przebiegała, mówi Adam Lewandowski, burmistrz Śremu.
W przypadku III etapu śremskiej obwodnicy problemem nie jest teren, po którym miałaby ona przebiegać, ale brak środków finansowych w gminnej kasie. Rozmowy na ten temat z WZDW, w zarządzie którego miałaby przebiegać obwodnica trwają, ale jak dotąd nie przyniosły one skutku w postaci realnego rozpoczęcia prac.
Przygotowanie dokumentacji kosztowało ćwierć miliona złotych. 150 tys. z tej kwoty wyłożyła gmina Śrem.