Służby informację o zdarzeniu otrzymały około godziny 12. Na miejsce natychmiast skierowano zastępy strażackie, policję i pogotowie ratunkowe. Z mieszkania, w którym doszło do wybuchu, a następnie również pożaru, wyciągnięto jedną osobę – to 30-letni wynajmujący lokum.
- mówi podinsp. Ewa Kasińska, oficer prasowa KPP w Śremie.
Na ten moment nie wiadomo co doprowadziło do wybuchu. Służby pracują na miejscu.
- podaje mł. kpt Piotr Michalski, dowódca JRG Śrem.
W ramach prowadzonego śledztwa, jutro (23 lutego), na miejscu zdarzenia będzie pracował biegły z zakresu pożarnictwa.