Weekendowe strzelanie odbyło się w siedzibie Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Śremie w powiecie śremskim.
Podczas Memoriału rozgrywano konkurencje strzeleckie, wśród których najważniejszą była ta poświęcona strzelaniu do Tarczy Memoriałowej. Jednak konkurencją, która dostarczała najwięcej emocji i radości, było strzelanie dla dzieci. Pociechy strzelały do tarczy „chybił trafił”, więc było trochę losowości, ale każdy wystrzelany punkt wywoływał uśmiech i zadowolenie.
- o strzelaniu mówi Artur Osiński, starszy śremskiego bractwa kurkowego.
W memoriałowym strzelaniu, Sebastian Łabutka okazał się lepszy od Michała Mielcarka oraz Sławomira Baszyńskiego.