W piątkowy poranek wodowskaz na Warcie w Śremie wskazywał 425 cm. Stan ostrzegawczy został przekroczony o 25 cm, a do stanu alarmowego brakuje już tylko 35 cm. W ciągu ostatniej doby poziom lustra wody podniósł się o 2 cm. Mieszkańcy Śremu zaczynają się obawiać, co będzie dalej. Mają w głowach obrazki z 2010 roku, kiedy wielka woda zalała gminę. Władze Śremu uspokajają.
- mówi Adam Lewandowski, burmistrz Śremu.
Burmistrz apeluje do mieszkańców, którzy bardzo często wybierają się na spacer na piękne nadwarciańskie tereny w gminie. W przypadku wezbranych stanów wód, mogą one okazać się niebezpieczną pułapką – wyjaśnia włodarz.
Sytuacja hydrologiczna w gminie Śrem nie jest jeszcze taka zła, jak przed blisko 15 laty temu, kiedy to poziom Warty podniósł się do ponad 5,5 m. Służby zarządzania kryzysowego, straż pożarna, monitorują aktualny stan wody w korycie rzeki.
