Grzegorz Wiśniewski zapowiedział dziś swój start w wyborach samorządowych. Śremianin, który pochodzi z Niesłabina, w wyborach będzie startował, podobnie jak to miało miejsce przed pięcioma laty, z własnego komitetu wyborczego. Podczas briefingu prasowego obecny radny śremskiej rady miejskiej zapowiedział walkę o fotel burmistrza Śremu.
Wskazał również bolączki gminy Śrem i problemy, które dostrzega nie tylko on, ale również mieszkańcy Śremu.
Już pięć lat temu Grzegorz Wiśniewski starał się zdobyć fotel burmistrza Śremu - bez powodzenia. Wówczas udało mu się zebrać 1298 głosów, co przyniosło mu czwarte miejsce spośród sześciu kandydatów.
Porażka w wyborach nie podcięła mu skrzydeł, wręcz przeciwnie - Wiśniewski będąc radnym, postanowił angażować się w lokalną politykę, stając się jednym z najbardziej zagorzałych przeciwników polityki urzędującego burmistrza Śremu, Adama Lewandowskiego.
Wcześniej dzisiejszego dnia Adam Lewandowski oficjalnie ogłosił, że będzie ubiegał się o reelekcję.