Jak czytamy na stronie Centralnego Biura Antykorupcyjnego, śledztwo prowadzą funkcjonariusze CBA pod nadzorem Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu.
- mówi Karol Borchólski z działu prasowego Prokuratury Krajowej.
Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że Tomasz Kałużny miał za pośrednictwem innych osób żądać od przedsiębiorcy łapówki w kwocie 200 tys. złotych.
- dodaje prokurator Borchólski.
Do zatrzymania samorządowca doszło 6 listopada 2023 roku. Postanowienie w tej sprawie wydał prokurator. Przeszukany został też dom burmistrza Tomasza Kałużnego. W ten sposób funkcjonariusze CBA szukali "dowodów rzeczowych mogących mieć znaczenie w sprawie". Zabezpieczono 5 150 dolarów.
- tłumaczy rzecznik prasowy Centralnego Biura Antykorupcyjnego Robert Sosik.
Wobec Tomasza Kałużnego zastosowane zostały wolnościowe środki zapobiegawcze. Burmistrz został zawieszony w czynnościach służbowych i otrzymał dozór policji. Zastosowane też zostało poręczenie majątkowe w kwocie 20 tys. złotych. Kałużny ma zakaz opuszczania kraju i kontaktu z innymi podejrzanymi. W śledztwie bowiem zarzuty otrzymało już 5 osób. Prokuratura nie wyklucza dalszych zatrzymań.