Wszystko po to, by dowiedzieć się w jaki sposób miasto aktywuje osoby wykluczone zawodowo. Urzędnicy obu państw rozmawiali m.in. o funkcjonowaniu Centrum Integracji Społecznej.
- mówił burmistrz Piotr Mieloch. Jak dodaje pracująca w holenderskim oddziale Barki Anna Mikielewicz, za granicą nie brakuje Polaków bez dachu nad głową.
Wizyta Holendrów nie opierała się wyłącznie na rozmowach. Po spotkaniu odwiedzili oni miejsca, w których pracują osoby zatrudnione w ramach projektu Centrum Integracji Społecznej.