Reklama

Sąd stanął po stronie radnego. Teatr Fredry na deskach!

Krytykował, bo miał do tego prawo. Nie przekroczył przy tym granic wolności słowa - uznał Sąd Okręgowy w Poznaniu. To finał procesu, jaki Teatr im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie wytoczył miejskiemu radnemu Tomaszowi Dzionkowi.
Sąd stanął po stronie radnego. Teatr Fredry na deskach!
Tomasz Dzionek górą w sporze z teatrem. "Wolność słowa i prawo do krytyki kruszą każdy beton" - napisał na swoim Facebooku

Samorządowiec publicznie skrytykował przestrzeń przed obiektem.   

Sąd Rejonowy w Gnieźnie naruszenia prawa się nie dopatrzył i postępowanie umorzył. Sąd Okręgowy w Poznaniu utrzymał je w mocy .    

Tomasz Dzionek wygrał nie tylko w sądzie. Kostka przed teatrem została poprawiona, odżyły rabaty kwiatowe, a fontanna trysnęła wodą. Do pełni szczęścia brakuje tylko przywrócenia pomnika Aleksandra Fredry.


Podziel się
Oceń

Reklama