Reklama

Gigantyczny mandat za przekroczenie prędkości. Na hulajnodze [VIDEO]

Takie mandaty dostają kierowcy samochodów. Tym razem jednak został ukarany młody człowiek na hulajnodze.
Gigantyczny mandat za przekroczenie prędkości. Na hulajnodze [VIDEO]

Autor: iStock

Zasady poruszania się hulajnogami są jasne. Osoba korzystający z takiego urządzenia nie powinna jeździć po chodniku. A jeżeli już tak robi, to musi poruszać się w prędkością zbliżoną do prędkości pieszego. To jakieś 7 km/h.

Generalnie hulajnogą należy jeździć po jezdni albo po drodze dla rowerów. Ale i wówczas trzeba uważać na prędkość – do 20 km/h.

Za złamanie przepisów grożą mandaty. I to – jak się okazuje – całkiem spore. Pokazał to przypadek z Wrocławia.

Policjanci zmierzyli prędkość hulajnogi

Policjanci wrocławskiej drogówki, pełniąc służbę w grupie SPEED, zauważyli w pewnej chwili jadącego jezdnią młodego człowieka, który kierował elektryczną hulajnogą. 

– Poruszał się ze znaczną prędkością. Mężczyzna nie stosował się również do obowiązku korzystania z wyznaczonego wzdłuż ulicy chodnika – relacjonuje Rafał Jarząb z KMP we Wrocławiu.

Dodajmy, że SPEED to grupa pościgowa z superszybkimi samochodami, która ściga piratów drogowych. Tym razem jednak policjanci zmierzyli prędkość hulajnogi. Wynik: 54 km/h.

Nagranie znajduje się w tym miejscu.

– Mężczyzna tłumaczył się, jak większość kierujących w takich przypadku, pośpiechem. 45-latek jechał odebrać dziecko z przedszkola – dodaje Jarząb.

Jak zakończyła się ta interwencja? 

Gigantycznym mandatem. To 800 zł za przekroczenie prędkości o 34 km/h oraz 100 zł za niestosowanie się do obowiązku jazdy, w tym przypadku chodnikiem. W sumie spieszący się po dziecko tata zapłacił 900 zł.


Podziel się
Oceń

Reklama