Przybyła na miejsce policja znalazła tylko kartkę na drzwiach mówiącą o tym, że pokaz się nie odbędzie. O mechanizmie działania oszustów opowiadała nam kobieta, której rodzice kupili sprzęt.
Seniorzy podpisali umowę na sprzęt za 16 tysięcy złotych. Do domu wrócili m.in. z rowerem elektrycznym, robotem kuchennym, czy matą masującą. W rzeczywistości, według wyliczeń kobiety, sprzęt był wart najwyżej kilka tysięcy. Zaliczka wynosiła tysiąc. Osoby starsze prosimy o czujność w takich sytuacjach i apelujemy, by nie podpisywały żadnych umów.