W prowadzoną przez mężczyznę ciężarówkę włączającą się do ruchu z drogi podporządkowanej, wjechał rozpędzony motocyklista. 28-latek tego uderzenia nie przeżył. Tuż po zderzeniu, jego motocykl stanął w płomieniach.
- mówi Prokurator Rejonowa w Słupcy Sylwia Lewandowska.
Jak wyjaśnia, słupeccy śledczy oddali sprawę do innej jednostki, bo kierowca ciężarówki był synem policjanta.
Jeszcze przed oddaniem sprawy, śledczy przesłuchali świadków, zabezpieczyli dowody i mężczyźnie, który usłyszał zarzut, zabrali prawo jazdy.