Wczoraj wieczorem odbyło się zebranie sprawozdawczo-wyborcze klubu, na którym to prezes potwierdził, że nie została rozliczona część dotacji za rok 2022. W związku z tym klub ma do zwrotu ponad 40 tys. zł.
Mówi wiceprezes klubu Mikołaj Kubiaczyk i dodaje, że w związku, z tym, że na zebraniu pojawiło się tylko ośmiu członków zarządu, nie udało się wybrać komisji rewizyjnej oraz nowego zarządu.
Zmiany czekają za to samych zawodników – zarówno seniorów, jak i juniorów oraz młodzików.
Ze względu na potrzebę uzyskania opinii prawnej, wprowadzono w spotkaniu przerwę. Dalsze obrady zostaną wznowione 24 kwietnia o godzinie 18:30. (gp)