Po niemal siedmiu latach śledczy prawdopodobnie rozwiązali zagadkę tajemniczego zaginięcia Fabiana Zydora z Tarnowej pod Pyzdrami. 30 października 2016 roku 17-latek wyszedł z imprezy od kolegi. Do domu nigdy nie wrócił.
Jak ujawnia Prokuratura Okręgowa w Poznaniu, nastolatek padł ofiarą brutalnego zabójstwa. W tej sprawie zatrzymano trzech mężczyzn z powiatu wrzesińskiego.
– mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Łukasz Wawrzyniak.
Śledczy nie mają wątpliwości co do miejsca porzucenia ciała. - Dowody są mocne - przekonuje prokurator. Motyw zabójstwa nie jest jednak znany.
Informacje o tym, że ciało może znajdować się na dnie Warty, śledczy ponownie badali rok temu. To wtedy w okolicach mostu w Pyzdrach odbywały się działania na szeroką skalę. Niestety, mimo pracy nurków, ciała Fabiana Zydora nie znaleziono.
O szanse na odnalezienie ciała po wielu latach zapytaliśmy szefa Grupy Specjalnej Płetwonurków RP Macieja Rokusa, który kilka lat temu robił rozpoznanie w sprawie Fabiana Zydora.
Poszukiwania nie są jednak niemożliwe. Zdarza się, że ktoś przypadkiem wyłowi czaszkę lub kość. Wtedy badania DNA pozwalają na ustalenie tożsamości ofiary.
Warta jest jednak rzeką trudno dostępną. Siła nurtu przenosi osady denne, a wysokość lustra wody w zależności od pogody - zmienia się.
W sprawie zaginięcia Fabiana Zydora zarzuty usłyszało trzech mężczyzn. Wszyscy przebywają w zakładach karnych, gdzie odbywają długoletnie kary więzienia za wcześniejsze przestępstwa. Za uprowadzenie i zabójstwo 17-latka ze szczególnym okrucieństwem grozi im dożywocie. Podejrzani nie przyznają się do winy.
(pp, tos)
sobota, 21 grudnia 2024 19:11