Reklama

Ze szkoły ukraińskiej do polskiej. "Problemy są"

One skutki wojny odczuły najbardziej. Dzieci z Ukrainy znalazły w Polsce nie tylko bezpieczny azyl, ale także miejsca, w których mogły kontynuować naukę.
One skutki wojny odczuły najbardziej. Dzieci z Ukrainy znalazły w Polsce nie tylko bezpieczny azyl, ale także miejsca, w których mogły kontynuować naukę.
- To był dla nas bardzo trudny rok - przyznaje dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 1 we Wrześni Arleta Nowak.



 
Obecnie w szkole kształci się około 60 uczniów zza naszej wschodniej granicy. Początkowo tworzyli oni oddział przygotowawczy, teraz dołączają do istniejących klas.



 
Pierwsze już są. W zeszłym roku uczniowie z Ukrainy z powodzeniem przystąpili do egzaminów zewnętrznych - tych samych, co ich polscy rówieśnicy. (tos)

Podziel się
Oceń