Pozyskany latem napastnik Piotr Sarbinowski ma ostatnio dobre dni. Strzelił gola w meczu z Odolanowem, a w sobotę trafił dwa razy w Turku i Victoria wygrała 2:0.
Pierwsza połowa meczu Tur 1921 - Victoria była wyrównanym widowiskiem, ale to gospodarze mieli lepsze okazje do zdobycia goli. Znakomicie w bramce naszej drużyny spisywał się Tobiasz Nowicki. Najpierw wybronił sytuację sam na sam z Bartoszem Grabowskim - najlepszym, najbardziej doświadczonym piłkarzem Tura, a potem obronił strzał głową napastnika gospodarzy. I gdy wydawało się, że pierwsza część meczu zakończy się bezbramkowym remisem Piotr Sarbinowski w polu karnym Tura, w zamieszaniu podbramkowym zachował najwięcej opanowania, uderzył z woleja i w 44. minucie było 1:0 dla Victorii.
W drugiej połowie wrześnianie panowali na murawie, gospodarze praktycznie ani razu nie zagrozili naszej bramce, a wynik na 2:0 w 75. minucie ustalił Sarbinowski, który głową, po dośrodkowaniu Huberta Oczkowskiego, pokonał bramkarza Tura.
AG
piątek, 22 listopada 2024 09:37